Tutu i…

Tutu i…

„Złapię cię ! Tutu i pojazdy” była nominowana w Plebiscycie Blogerów LOKOMOTYWA 2022 w kategorii: obraz

oraz została wyróżniona Special Mention Bologna Ragazzi Award w kategorii Toddlers !!!

Zapytacie, kim jest Tutu ? No cóż – Tutu to… po prostu Tutu 😉

Śmieszny stworek z wielkimi oczami i długim ogonem, który powstał w wyobraźni Piotra Karskiego i zmaterializował się na kartach tych książek. Tutu to imię, które powtórzy nawet bardzo małe dziecko, a książki o nim adresowane są właśnie do bardzo małych maluszków. Mają solidne, sztywne kartki i zaokrąglone brzegi oraz rozmiar w sam raz dla małych rączek.

Pierwsza z tych książek (zauważona nie tylko w Plebiscycie Lokomotywa, ale także przez jurorów najbardziej prestiżowej w świecie książki dla najmłodszych nagrody Bologna Ragazzi Award) to zwariowana pogoń, którą Tutu odbywa najrozmaitszymi środkami lokomocji. Od hulajnogi do rakiety kosmicznej – można więc określić tę książkę mianem leksykonu pojazdów dla na najmłodszych.

Zapytacie, kogo Tutu gonił i czy w końcu dogonił ? Nie kogo, tylko co – bo to jest pogoń za własnym ogonem 😉 Tak, dogonił, ale była to pogoń długa i obfitująca w akcje których nie powstydziłby się sam Bond. James Bond.

Druga z tych książek ma wymiar, rzec można, egzystencjalny. Tutu staje wobec tytułowego pytania: Kim jesteś ? i próbuje znaleźć na nie odpowiedź porównując się z rozmaitymi zwierzętami. Dochodzi w końcu do wniosku, że jest… po prostu sobą, nikim innym.

Książki o Tutu to świetna propozycja pierwszych lektur malucha. Mają czytelne, nieskomplikowane ilustracje i prostą, ale wciągającą akcja, którą dziecko dość szybko podchwyci i będzie samo dopowiadało to, co znajduje się po drugiej stronie kartki. Obawiam się jedynie tego, że dorośli będą mieli dość Tutu dużo szybciej, niż ma się on szansę znudzić dziecku. Chyba, że pojawi się kolejna książka z jego przygodami… 😉

Piotr Karski „Złapię cię ! Tutu i pojazdy”, wyd.: Dwie Siostry, Warszawa 2022

Piotr Karski „Kim jesteś ? Tutu i zwierzęta”, wyd.: Dwie Siostry, Warszawa 2022

Butelka taty

Butelka taty

Książka nominowana i NAGRODZONA w Plebiscycie Blogerów LOKOMOTYWA 2023 w kategorii: Od A do Z !!!

oraz wyróżniona w kategorii graficznej konkursu KSIĄŻKA ROKU Polskiej Sekcji IBBY 2023

oraz wpisana na listę White Ravens 2024 i na Listę Skarbów Muzeum Książki Dziecięcej za rok 2023 !!!

Kiedy pojawiła się po raz pierwszy ? Tego nikt dokładnie nie wiedział. To chyba było po kłótni rodziców albo wtedy, gdy tata kolejny raz nie dostał awansu w pracy. Na początku butelka stanęła obok fotela, nie rzucając się w oczy. Pierwszy zauważył ją Wojtek. Bawił się klockami i kilka z nich poturlało się pod meble. Gdy sięgał po czerwony klocek, poczuł jej nieprzyjemny kwaśny zapach…

Na ilustracjach Agaty Dudek ta butelka ma zielony (butelkowy) kolor. Można powiedzieć, że to właśnie ta barwa opowiada na ilustracjach całą historię – nie tylko na tam, gdzie wypełniają one całe rozkładówki, ale także na stronach z tekstem. Początkowo są to niewielkie plamy, które rozlewają się coraz bardziej, aby w końcu przykryć go w całości.

Artur Gębka opowiada w „Butelce taty” o problemie alkoholowym widzianym oczami dziecka, które nie rozumie, co się dzieje z jego tatą. Jak możemy przeczytać na okładce – to metaforyczna opowieść o zagubieniu i niepomocnych sposobach radzenia sobie z problemami, które z czasem stają się wielkim ciężarem dla całej rodziny. Jest w tej historii także mama – widzimy jej bezradność i próby chronienia synka przed tą metaforyczną butelką zajmującą coraz więcej miejsca w ich mieszkaniu i życiu. To ona wreszcie znajduje i przyprowadza do domu ratownika, który pomoże tacie wyjść z butelki czyli wyrwać się z nałogu.

Na okładce możemy przeczytać także, że jest to historia mówiąca o nadziei. Pokazująca, że mając odpowiednie wsparcie można poradzić sobie z największymi trudnościami i odzyskać to, co dla nas najcenniejsze. Nie można jednak powiedzieć, że jest to opowieść z happy endem – najwyżej z nadzieją na niego.

Butelka co prawda znika z domu Wojtka, a tata znów się uśmiecha i tańczy z mamą. Jednak barwa butelkowej zieleni nie znika z ich życia. Na ostatniej ilustracji, pokazującej tańczącą rodziną, pojawia się jak memento na ubraniach całej trójki. Przypomina, że zarówno alkoholikiem, jak i osobą współuzależnioną jest się już całe życie…

„Butelka taty” to książka ważna i bardzo dobrze, że powstała. Arturowi Gębce i Agacie Dudek udało się znakomicie zgrać ascetyczny tekst z przejmującymi ilustracjami. Kiedy ją czytałam, przypomniało mi się „Małe” Stiny Wirsen, także nominowane w kategorii: Od A do Z Lokomotywy. To również nie jest lektura dla każdego, ale (niestety !) są takie dzieci, którym może ona pomóc, pod warunkiem jednak, że nie zostaną z nią same i że będzie jej towarzyszyła rozmowa.

Artur Gębka „Butelka taty”, ilustr.: Agata Dudek, wyd.: Widnokrąg, Piaseczno 2023

Mira #1

Mira #1

Książka nominowana w Plebiscycie Blogerów LOKOMOTYWA 2023 w kategorii: komiks !!!

#przyjaźń #zakochanie #mój rok

Pierwszy tom duńskiego cyklu komiksów dla młodszych nastolatków. Drugi ukaże się już za chwilę. Seria o Mirze została dwukrotnie (w 2018 i 2020 roku) uznana za najlepszy duński komiks dla dzieci i młodzieży, a w zeszłym roku otrzymała prestiżową nagrodę Søren Gyldendal Prisen.

Ten tom zawiera w sobie jeden rok z życia wczesnej nastolatki – od Sylwestra do Sylwestra 😉 Nigdzie nie jest powiedziane, ile bohaterka ma lat, ale sądzę, że urodziny, które w tym tomie obchodzi to jej jedenaste (a może dwunaste ?). Mira czuje, że nie jest już dzieckiem i powinna wieść życie odpowiednie do swojego wieku, czyli… ? No właśnie – tego tak do końca nie wie. Może powinna się zakochać ? Albo prowadzić profil na Instagramie ? A może interesować się czymś, co jej kompletnie nie interesuje, ale zajmują się tym jej koleżanki ? Typowe rozterki tego wieku, które dorosłym mogą wydawać się błahe, ale wtedy są NAJWAŻNIEJSZE.

Czy wystarczy schować misia pod łóżko, a zabawki do szafy, żeby pokój stał się mniej dziecinny ? W kim się zakochać i czy jeśli będzie o nim myślała pół godziny dziennie to wystarczy ? Co zrobić, żeby koleżanki uznały ją za równie dorosłą jak one ?

Jak możemy przeczytać na stronie Wydawnictwa Dwie Siostry: Seria o Mirze to pełne humoru i trafnych obserwacji komiksowe opowieści o wielkich marzeniach i małych codziennych katastrofach, o nieobliczalnych rówieśnikach i żenujących dorosłych oraz o różnych kłodach, które życie rzuca człowiekowi pod nogi, tak jakby samo dojrzewanie nie było wystarczająco trudne.

Sabine Lemire & Rasmus Bregnhøi „Mira #1”, przekł.: Edyta Stępkowska, wyd.: Dwie Siostry, Warszawa 2023