Szukałam książki, która pasowałaby na dzisiejszą pięćdziesiątą rocznicę lądowania na Księżycu i najbardziej mi do tego dnia pasuje „Nocny Maciek”, którego opisałam 26 października 2008 roku 🙂

Maciek przyjechał ze mną do domu z wystawy Ewy Kozyry – Pawlak i Pawła Pawlaka w ramach akcji „Łap Bakcyla”. Wiem oczywiście, że moje córki są już na tę książkę za duże, ale nie mogłam się jej oprzeć. Zresztą – na okładce jest napis: wiek 3+, więc w zasadzie wszyscy w naszej rodzinie się na tę kategorię wiekową łapiemy… 😉
„Nocny Maciek” to druga po „Jajuńćku” autorska książka Pawła Pawlaka. Tam były wędrujące po świecie zajączki, tu mamy Robaczka (który dziwnie mi kogoś przypomina 😉 ) i Księżyc ( a właściwie jego połówkę). Robaczek jest malutki, nic jeszcze o świecie nie wie i bardzo przestraszył się zniknięcia Słońca, które oświetlało pierwsze chwile jego życia. Księżyc Maciek tłumaczy mu, że nie ma się czego bać, bo: wieczorem słońce chowa się za horyzont i wtedy po dniu przychodzi noc. W nocy słońce świeci gdzie indziej, a ja go tutaj zastępuję. Ale następnego ranka słońce wraca i znowu jest dzień.
„Nocny Maciek” to książka dobra na dobranoc. Wiele dzieci podobnie jak Robaczek boi się ciemności. Ta ciepła historyjka i urocze, nocne ilustracje (a szczególnie ta z Robaczkiem śpiącym słodko w objęciach Maćka) pomogą pokonać ten strach. Łatwiej jest zasnąć, kiedy ma się pewność, że po ciemnej nocy na pewno przyjdzie jasny dzień.
Przywykliśmy myśleć o księżycu jako o Srebrnym Globie, a tymczasem Maciek jest złoty ! Trochę mnie to zdziwiło, ale tylko na krótko. Następnego wieczora wracaliśmy całą rodziną do domu. Na niebie złocił się półksiężyc i wyglądał zupełnie tak, jakby to pan Paweł osobiście go wyciął i tam umieścił. Zawołałam do dziewczyn: Patrzcie, nocny Maciek na niebie !
Zaraz potem naszła mnie refleksja rodem z jednego z moich ulubionych filmów: To, co widzę, przypomina mi to, co kiedyś czytałam. Może powinno być odwrotnie ? 😉
Paweł Pawlak (tekst i ilustracje) „Nocny Maciek”, wyd.: Wydawnictwo Piotra Marciszuka Stentor, Warszawa 2008
Edit: Paweł Pawlak został nominowany do Nagrody ALMA – Astrid Lindgren Memorial Award – gratulacje !!!