Książka nominowana w Plebiscycie Blogerów LOKOMOTYWA w kategorii: Od A do Z !!!
Lokomotywową nominację uzasadnialiśmy następująco:
Żartobliwy traktat naukowy czy pełna dramatyzmu opowieść o poszukiwaniu sensu i samoakceptacji?
Błyskotliwy picturebook Noemi Vola wychodzi od Darwina, ale w cudowny sposób zawodzi oczekiwania i prowadzi czytelnika w rejony pełne już nie skrzętnie zbieranych faktów o życiu dżdżownic, ale domysłów i niedookreśleń co do ich miejsca w porządku świata, do stron pełnych tragikomicznych prób i monotonnych powtórzeń...
Tak właśnie jest z tą książką – na pierwszy rzut oka wydaje się pasować bardziej do kategorii: fakt, bo zaczyna się od takich zwyczajnych informacji o dżdżownicach jako gatunku oraz o tym, że ZDECYDOWANIE nie są one gąsienicami 😉
Od samego początku widzimy jednak, że nie będzie to typowa publikacja przyrodnicza, a potem robi się coraz bardziej zaskakująco…
O co w niej właściwie chodzi ? Odpowiedź na to pytanie nie jest ani prosta, ani oczywista…
Może o to, żeby czytelnik postawił sobie pytania – o siebie samego ? O sens swojego bycia tym, kim jest ? O to, kim mógłby być, gdyby nie był sobą ? I wreszcie o to, po co to wszystko ?
A może tak naprawdę ta książka jest tylko po to, żeby jej czytelnicy dowiedzieli się, jak się zachować podczas burzy ? 😉
P.S. Kiedy zobaczyłam dżdżownice w roli numerków na początku rozdziałów, przypomniałam sobie opowieść Małgorzaty Musierowicz o tym, jak uczyła swojego młodszego brata Stanisława Barańczaka liter układając je patykiem z dżdżownic właśnie. Mają więc one swoje miejsce także w historii literatury 😉
Noemi Vola „Pokręcone życie dżdżownicy”, przekł.: Justyna Kukian, wyd.: Debit, Katowice 2022