Spacerkiem przez rok

Spacerkiem przez rok

Wpis z 16 listopada 2016 roku – remont co prawda się dawno skończył, ale za oknem dziś niezbyt sympatycznie, więc może znów schować się w książce ?

Za oknami szaro, buro i ponuro, z nieba siąpi coś jakby deszcz ze śniegiem, a w domu szaleje tajfun remontu. Jedynym schronieniem w takich warunkach jest książka.

Rok dwanaście ma miesięcy

oraz cztery pory roku,

więc odwiedźmy je spacerkiem,

pomalutku, krok po kroku…

„Spacerkiem przez rok” Małgorzaty Strzałkowskiej znakomicie się to takiego eskapizmu nadaje – głównie z powodu cudownych ilustracji Elżbiety Wasiuczyńskiej, na których nawet szary listopad jest zdecydowanie przyjemniejszy niż w realu. Oglądając je, odnosi się wrażenie, że Ela użyła do nich (wydobytych z jakiegoś tajemnego schowka) specjalnych farb : miodowej, nocnej, deszczowej, szronowej czy fajerwerkowej 😉

Większość polskich nazw miesięcy –

poza marcem oraz majem –

to są stare polskie nazwy,

zgodne z dawnym obyczajem.

Od słów często zapomnianych

swój rodowód długi wiodą

i od niepamiętnych czasów

powiązane są z przyrodą.

To nie jest pierwsza tego typu książka, która miałam w ręku. Jak zawsze są w niej wiersze opisujące pory roku i kolejne miesiące, jest też kilka ekstra – o wiosennych zapachach czy nocy wigilijnej. Dużą niespodzianką były dla mnie te, które wyjaśniały znaczenie polskich nazw miesięcy. Nie jest rzeczą prostą zrobić to w sposób zrozumiały dla kilkulatka i w dodatku wierszem, ale Małgorzacie Strzałkowskiej udało się to wspaniale.

Małgorzata Strzałkowska „Spacerkiem przez rok”, ilustr.: Elżbieta Wasiuczyńska, wyd.: Media Rodzina, Poznań 2016

Jedna myśl w temacie “Spacerkiem przez rok

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s